Taka jest konstrukcja filmu. Wszystko "zresetowano" ... Polecam

Swoją drogą, ciekawe kto wezwał pogotowie w środku nocy, skoro A. mieszkała sama:) Tym niemniej, to jeden z moich ulubionych filmów:)

Też się nad tym zastanawiałam - kto wezwał pomoc? :) Ale to jeden z nielicznych chyba słabych punktów filmu, przynajmniej mi się więcej nie rzuciło w oczy.

w tytule "dobry", ocena "6" /czyli niezły), a początek postu: "film bardzo dobry". 3 w 1. Podobnie ja ten beznadziejnie dobry, przeciętny film oceniam na 8, Zdecydowanie ujdzie, bo choć słaby to jest rewelacyjny, czyli po prostu nieporozumienie. Reasumując- typowy średniak, krócej - bardzo zły jak na  arcydzieło przystało. Jednym słowem słaby film.