niepozorny tytuł, a film zwala z nóg. przeraził mnie , powalił, oszołomił, wywarł wielkie wrażenie. kino francuskie w ogóle opiera się na psychologii, a ten film, wpisany w konwencję zwykłej komedii romantycznej, jest tego najlepszym przykładem. po obejrzeniu byłam w szoku, a takim filmom daję zawsze 10/10. audrey w filmie jest cudowna, pasuje idealnie. scenariusz niezwykły. wielkie WOW.
zgadzam się , ale mam jedno pytanie. Czy film buł na faktach? Na końcu jest cytat z pamietnika chyba nimfomanki ,ktora jest w zakladzie zamknietym 50 lat. I zastanawiam sie czy jest on na faktach?
przypadki obsesji miłosnych są dość powszechne. nie wydaje mi się, by był to film osnuty na prawdziwych wydarzeniach. reżyser po prostu zainspirował się samym problemem, a scenariusz został wymyślony. nie wiem tego na pewno, ale tak mi się wydaje.
Nie za bardzo przepadam za takimi filmami ale ten jest na prawdę świetny. A Audrey Jest cudowna :P