Przyznam,że ta dziewczyna jest śliczna.Ma w sobie niebywały urok,a kiedy spojrzy się na jej oczy,to już w ogóle:)Jak tak się jej bliżej przyjrzeć,to jest podobna do innej wspaniałej francuskiej aktorki Irene Jacob, znanej chociażby z "Podwójnego zycia Weroniki".Ponieważ "Amelię" widziałem tylko we fragmentach,to Audrey w mojej podświadomości nie została zaszufladkowana.Bardzo podobała mi się w filmie "Kocha...nie kocha",a także w "Smaku życia".Oprócz tego,że jest urodziwa,to jej gra aktorska jest bardzo naturalna i spontaniczna.Bardzo chętnie obejrzałbym kolejny obrazy z jej udziałem.