Czy opisy filmów zawsze muszą być zarazem jego spoilerami? To niszczy całą kinową ucztę, gdy znamy już clou filmu. Gdzie element zaskoczenia i zwrotu akcji? Takim właśnie była śmierć męża Natalie, jeżeli ktoś nie przeczytał uprzednio opisu. Przydałoby się więcej subtelności, biorąc pod uwagę tytuł.